Stypendia Prezesa Rady Ministrów
Dodał: Marta Data: 2020-02-07 09:43:27 (czytane: 5119)
Zaproszenie na tą wyjątkową uroczystość przyjęła Pani Katarzyna Nowacka Świętokrzyski Wicekurator Oświaty.
/Starosta Buski, Wicekurator Oświaty ze Stypendystami Prezesa Rady Ministrów/
Stypendium na 2020 rok otrzymali uczniowie:
- I Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki w Busku – Zdroju,
- Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół Ponadpodstawowych imienia Mikołaja Kopernika w Busku – Zdroju,
- Liceum Ogólnokształcącego w Ośrodku Szkolno – Wychowawczym w Busku – Zdroju,
- Techniku Nr 1 w Zespole Szkół Ponadpodstawowych imienia Mikołaja Kopernika w Busku – Zdroju,
- Technikum nr 3 w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących imienia Kazimierza Wielkiego w Busku – Zdroju ,
- Technikum w Ośrodku Szkolno – Wychowawczym w Busku – Zdroju,
- Technikum Zawodowego w Busku – Zdroju Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach.
Stypendium Prezesa Rady Ministrów przyznaje się uczniom, którzy m.in. uzyskali najwyższą w danej szkole średnią ocen lub wykazali szczególne uzdolnienia w co najmniej jednej dziedzinie wiedzy. Stypendium przyznaje się na okres od września do czerwca w danym roku szkolnym.
Wszystkim Stypendystom gratulujemy znakomitych wyników, natomiast ich Rodzicom i Nauczycielom składamy podziękowania za współtworzenie sukcesu swoich dzieci i uczniów.
tekst i foto: Wydział Edukacji, Kultury i Kultury Fizycznej
Reklama.
REKLAMA
Komentarze (1)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.235.130.73
pytanie: (2020-02-10 18:18:44)
a dlaczego w artykule nie wymieniono najlepszych z imienia i nazwiska aby docenić ich ciężką pracę. Objaśniam: dlatego, że w Polszewii wykształcenie jest niczym wobec posiadanych koneksji. Tak było w II RP Najjaśniejszej gdzie najważniejsze stanowiska w wojsku i administracji obejmowali byli legioniści, a fachowcy, generałowie, którzy wcześniej służyli w armii niemieckiej i austriackiej byli wyrzucani z wojska, a nawet eliminowani fizycznie przez przedwojenny reżim. I tak jest do dzisiaj, robotę państwową dostają absolwenci zaocznej politologii, a wykształciuchy, którzy ukończyli dobre kierunki i uczelnie pracują za granicą. Wykształcenie w Polszewii znaczy tyle co nic. Przedwojenna władza w ogóle nie była zainteresowana zwalczaniem analfabetyzmu, bo i po co, mieli kilka milionów pracujących za jedzenie. Nawet Niemcy przed II Wojną Światową mawiali, że pod względem wykształcenia od Polaków gorsi są tylko Rumuni.