Niezwykła podróż po dawnych Ziemiach Wielkiej Królewskiej Rzeczypospolitej
Dodał: Kasia Data: 2013-10-19 09:13:27 (czytane: 5932)
Pani Teresa Siedlar-Kołyszko przebywając na kuracji w naszym uzdrowisku, znalazła czas, by podzielić się swoją pasją i wiedzą.
W swej prelekcji pt. „Spadkobiercy Unii Horodelskiej – Polacy na Ziemiach Kresowych", przypomniała o 600-leciu Unii, która minęła 2 października. Z tej okazji w Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie odbyła się sesja z udziałem polskich i litewskich uczonych, na której to rozbrzmiewała tylko i wyłącznie czysta i piękna polszczyzna.
Pani Teresa uzmysłowiła nam, że to dzięki Unii Horodelskiej „jesteśmy tacy, jacy jesteśmy". Dzięki Unii zyskaliśmy różnorodność. Zaczęło się tworzyć wielkie Państwo, Naród. Dziennikarka wędrując śladami "Trylogii" H. Sienkiewicza (czytała ją jak wspomniała 20 razy), którą traktowała niczym mapę topograficzną, odnajdywała Polskę szlachecką i piękną.
Autorka poznawała Ojczyznę Wielkich Polaków... Była tam, gdzie urodzili się A. Mickiewicz, J. Słowacki, Cz. Miłosz, E. Orzeszkowa, M. Rodziewiczówna, J.U. Niemcewicz, S. Żółkiewski,J.K. Chodkiewicz, J. Sobieski, T. Kościuszko, R. Traugutt, J. Piłsudski i inni wielcy naszego narodu.
Odnajdywała ziemie, miejsca tych znamienitych Polaków: Wilno, Lwów, Nowogródek, Krzemieniec, Kamieniec Podolski, Bar i Gródek. Docierała na pola wielkich zwycięskich walk, była pod Chocimiem, Kircholmem i Orszą.
Wraz z Teresą Siedlar – Kołyszko i my wyruszyliśmy w przeszłość na dawne ziemie, gdzie Polska trwała kilkaset lat, a dopiero kilkadziesiąt lat jej tam nie ma. Granica, Polska, polskość pozostała jedynie w modlitwie, marzeniach i wszechobecnym języku polskim. Żal i tęsknota za śladami wspaniałej przeszłości.
To spotkanie było dla naszych czytelników niezwykłą lekcją patriotyzmu, docenieniem piękna polszczyzny, rozbudzeniem świadomości I Rzeczypospolitej i myślę, że mobilizacją, by sięgnąć po książki naszego gościa: „Od Smoleńska po Dzikie Pola", „Byli, są. Czy będą?", „Przecież tu Polska kiedyś była... Reportaże kresowe"...
Perełką tego spotkania jest tekst Unii Horodelskiej spisany AD 02.10.1413 zacytowany przez Panią Teresę Siedlar – Kołyszko, który zamieszczam poniżej:
„W imię Pańskie, amen. Ku wiecznej pamięci. Nie doznać nikomu łaski zbawienia, kogo nie wesprze miłość. Gdyż ona jedna nie działa marnie, lecz sama sobie świecąc kładzie koniec niezgodom, uśmierza swary, ukróca nienawiści, łagodzi waśnie, użycza wszystkim pokoju, skupia, co się rozpierzchło, podźwiga co upadło, wygładza rzeczy szorstkie, prostuje krzywe, wszystkim pomaga, nikogo nie obraża, kocha każdego, a ktokolwiek schroni się pod jej skrzydła, ten znajdzie bezpieczeństwo i nie ulęknie się gróźb niczyich. Miłość ta tworzy prawa, włada państwami, urządza miasta, wiedzie stany Rzeczypospolitej ku najlepszemu końcowi, udoskonala wszystkie cnoty cnotliwych, a kto nią wzgardzi, ten wszelkiego dobra pozbędzie. Dlatego my, prałaci, rycerstwo i szlachta Korony Polskiej, chcąc pod tarczą miłości spocząć i pobożnym dysząc ku niej uczuciem, zespoliliśmy i zjednoczyli (...) nasze domy, pokolenia, rody, herby i klejnoty herbowe z wszystką szlachtą i bojarstwem litewskich ziem..."
Krystyna Sz.
źródło www.biblioteka.busko.pl
Reklama
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 44.204.34.64
-jero (2013-10-20 18:06:24)
Tym razem wyjątkowo zgadzam się z "olo".
Musztarda po obiedzie...wiadomość, że spotkanie się odbyło. Szkoda, wiele osób dorosłych uczestniczyło by w takim spotkaniu.
A co do młodzieży ...uczestników spotkania.
Zarówno tę grupę jak i innych ... na prawdę nie trzeba przymuszać do takich spotkań.
XYZ....kłapiesz bezmyślnie....i tak ich nie zniechęcisz, będą chodzić na spotkania bo chcą i to jest ich wybór. Nie doceniasz młodzieży.
-xyz (2013-10-20 16:51:07)
już widzę zainteresowanie tej młodziezy. Kazali to poszli. Z pewnością jakby była choć taka informacja jak po spotkaniu przyszłoby wieli zainteresowanych.Lenie co organizatorzy
-do idioty ola (2013-10-19 19:29:33)
idioto skoro na spotkania chodzi określona grupa młodzieży to
znaczy se takie spotkanie ich interesują. A ciebie interesuje coś więcej jak pieprzenie nikomu niepotrzebne.może przeniósłbyś się w grono tatusia Rydzyka i radia Maryja.
-BUSKO (2013-10-19 17:43:16)
OLO ZŁOŚLIWY DEBILU IDŹ DO LEKARZA.ROZUMU CI NIE PRZYBĘDZIE ALE MOŻE NA LEKACH OSZCZĘDZISZ I PIENIĄDZE ZOSTANĄ DLA BARDZIEJ POTRZEBUJĄCYCH.busko.
-olo (2013-10-19 10:09:48)
podobny tekst należało opracować i zamieścić na portalu przed spotkaniem z autorką. A tak, znowu klasa IV b zrobiła frekwencję.