Motocyklem po kłopoty
Dodał: Marta Data: 2019-11-06 09:48:02 (czytane: 4142)
Ponadto funkcjonariusze ujawnili przy mężczyźnie zawiniątko z białym proszkiem, wstępnie zidentyfikowanym jako amfetamina. Jakby tego było mało, tester wykazał, że 25- latek kierował motocyklem najprawdopodobniej będąc pod wpływem narkotyków.
W poniedziałek, krótko po godzinie 20 funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego kieleckiej komendy miejskiej, zauważyli jadącego drogą krajową motocyklistę. Warunki nie sprzyjały wyprawom jednośladem, a ponadto tor jazdy hondy wzbudził podejrzenia mundurowych. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Jak się okazało, motocyklem kierował 25- latek, nie posiadający żadnych uprawnień. Ponadto zachowanie cyklisty wzbudziło podejrzenia stróżów prawa, którzy przystąpili do drobiazgowej kontroli. Szybko okazało się, że mieszkaniec gminy Chmielnik będzie miał naprawdę poważne kłopoty, bowiem funkcjonariusze z drogówki ujawnili przy nim zawiniątko z zawartością białego proszku.
Już pierwsze badanie wykazało, że była to amfetamina. Idąc tym tropem policjanci wykonani test na zawartość narkotyków w organizmie kierującego. Na jego nieszczęście, wynik był pozytywny i wskazał, że 25- latek najprawdopodobniej wcześniej zażywał amfetaminę.
Kierującemu została pobrana krew do badań, a zabezpieczona substancja trafiła do laboratorium. Jeśli ekspertyzy potwierdzą wstępne ustalenia stróżów prawa, 25- latek trafi wówczas przed sąd. Mężczyzna nie uniknie także odpowiedzialności za kierowanie pojazdem bez uprawnień. Nieodpowiedzialnemu cykliście grozi do 3 lat więzienia.
Reklama
REKLAMA
Komentarze (1)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.145.119.199
:) (2019-11-10 00:11:20)
tak się jeździ w Australii... nie ma głupkowatych przepisów i nie ma psów...