Mistrzostwa Świata w Castingu - najsłabszy występ od lat?
Dodał: Kasia Data: 2013-09-19 10:02:59 (czytane: 5003)
Reprezentacja Polski na mistrzostwa świata w Castingu.
Mimo tego, że nasi reprezentanci zanotowali najsłabszy w ich karierze występ na zawodach tej rangi – i tak mają się czym pochwalić. Zdobyli oni bowiem łącznie 4 spośród 10 medali całej reprezentacji Polski (1 srebrny i 3 brązowe) oraz kilkokrotnie uzyskiwali awans do finałów w poszczególnych konkurencjach, „ocierając” się o kolejne medale.
Z bardzo trudnej roli faworyta skisha multiplikatorowego bardzo dobrze wywiązał się dwukrotny mistrz świata w tej konkurencji (2011 – Czechy i 2012 - Estonia) Jan Kita. W kwalifikacjach uzyskał 95 pkt. na 100 możliwych i pewnie awansował do finału. W nim dał się pokonać jedynie bezbłędnemu jak szwajcarski zegarek Markusowi Klauslerowi z Zurychu, który jako jedyny uzyskał 100 punktów. Janek pomylił się tylko dwa razy, uzyskując 90 pkt, ale zrobił to w najlepszym czasie (3,14 min na oddanie 20 rzutów), co pozwoliło mu podtrzymać serię medalowych występów w tej konkurencji.
Jan Kita w czasie finału skisha multiplikatorowego...
… i na II miejscu podium.
Kolejne dwa indywidualne medale dla naszych barw zdobyła najbardziej utytułowana polska zawodniczka Magdalena Kuza (7 złotych, 7 srebrnych i 11 brązowych medali mistrzostw świata seniorów zdobytych w latach 2008 – 2013). Były to wprawdzie dwa brązowe medale, ale jeden z nich ma szczególną wagę, gdyż został zdobyty w łącznej końcowej klasyfikacji mistrzostw, tj. w siedmioboju kobiet. Magda podtrzymała w ten sposób serię medali zdobywanych w wieloboju, trwającą od 2009 roku.
Sześć najlepszych zawodniczek mistrzostw, trzecia od lewej Magda Kuza.
Drugi medal udało jej się wywalczyć w odległości multi (90,72m), w której przegrała pechowo srebro o zaledwie 1 cm z Niemką Vereną Opitz. Warto też odnotować IV miejsce Magdy w odległości muchowej, gdyż uzyskała je po bardzo wyrównanej walce i z doskonałym wynikiem 50,20 m, a także zrobiła to w konkurencji, która do niedawna była jej „piętą Achillesową”. Zdaniem fachowców Magda niedługo może zacząć dominować w tej najtrudniejszej konkurencji castingu.
Magdalena Kuza w czasie rzutu na odległość linką muchową.
Swój trzeci brązowy medal Magdalena Kuza zdobyła w klasyfikacji drużynowej wspólnie z Natalią Polowczyk z okręgu Bydgoszcz. Nasze panie po bardzo wyrównanej walce, trwającej do ostatniego rzutu w zamykającej mistrzostwa odległości spinningowej, uległy nieznacznie Czeszkom i Niemkom.
Brązowa drużyna kobiet; Natalia Polowczyk i Magdalena Kuza z trenerem Kadry Narodowej Jackiem Kuzą.
Medalu drużynowego nie zdobyli niestety nasi seniorzy z Jackiem Kuzą w składzie, plasując się tuż za podium. Na ten wynik wpływ miała ich słabsza dyspozycja w konkurencjach docelowych (zwłaszcza w skishu spinningowym) oraz w odległości muchowej, a także pojedyncze „wpadki” niektórych zawodników w dwóch konkurencjach pięcioboju (skish muchowy i odległość spinningowa). Poza tym nasi zawodnicy musieli walczyć ze świetnie dysponowanymi rywalami. Dość powiedzieć, że tytuł drużynowych mistrzów świata zdobyli Słowacy, z którymi rywalizowaliśmy w ostatnich latach o trzecie miejsce. Słowacy pokonali niespodziewanie Czechów i Niemców, co nie udało się nikomu od 1978 roku.
Zawodnicy z naszego regionu kwalifikowali się do finałów w jeszcze kilku konkurencjach. Magdalena Kuza w arenbergu i odległości spinningowej zajęła 5 miejsce, a Jacek Kuza w odległości multi był 7 (105,92 m). Busczanin był bliski finału również w odległości spinningowej oburęcznej ciężarkiem 18 gram, którym rzucił na odległość 110,05 m, zajmując 10 miejsce. O bardzo wysokim i wyrównanym poziomie w tej konkurencji świadczy najlepiej fakt, że czołową, finałową ósemkę mężczyzn dzieliło zaledwie 2,5 metra (od 111,66 do 114,16 m niespodziewanego zwycięzcy kwalifikacji i autora najdłuższego rzutu mistrzostw, młodego Austriaka Christiana Zinnera).
Nowinką techniczną mistrzostw świata była możliwość śledzenia przez kibiców i uczestników mistrzostw stanu rywalizacji i uzyskiwanych wyników, na zainstalowanych na boisku przy każdej z ośmiu rzutni monitorach, gdzie wyświetlane były na bieżąco wyniki poszczególnych zawodników, a także aktualna w danym momencie klasyfikacja w rozgrywanej konkurencji.
W czasie uroczystości zakończenia mistrzostw prezydent ICSF (International Castingsport Federation) Niemiec Kurt Klamet oficjalnie poinformował o przyznaniu Polsce prawa organizacji kolejnych mistrzostw świata seniorów i w imieniu organizatorów zaprosił wszystkich do Szamotuł, gdzie mistrzostwa te odbędą się w dniach 3 – 7 września 2014 r.
Start zawodników z Buska-Zdroju w mistrzostwach świata został wsparty środkami pochodzącymi z dotacji UMiG w Busku-Zdroju przeznaczonej na wspieranie rozwoju kultury fizycznej i sportu wśród młodzieży i kobiet Gminy Busko-Zdrój w dyscyplinie castingu, za które zakupiono sprzęt wędkarski używany w czasie zawodów przez naszą młodą zawodniczkę.
/JK/
Reklama
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.144.230.82
- (2013-09-23 09:23:56)
Ale Niemiecki jest za mały, bo oni rzucają ponad 100 metrów.
- (2013-09-21 00:51:20)
na staw niemiecki lowic ryby
-ziomal (2013-09-19 10:28:03)
Gratulacje dla całej reprezentacji! Wyrazy wielkiego uznania dla naszej Mistrzyni Magdy!
Najsłabszy występ?! Haha, oby inni reprezentanci osiągali, choć w przybliżeniu, takie sukcesy!