Inauguracja Sezonu Świątecznego w Busku-Zdroju (video)
Dodał: Marta Data: 2021-12-07 11:20:00 (czytane: 5494)
A skąd wziął się zwyczaj ubierania choinki?
Dawno, dawno temu, w Noc Bożego Narodzenia, niebo było pełne gwiazd, a nieopodal stajenki rosły trzy drzewa. Piękna i okazała palma, wdzięczna oliwka i skromna choinka. Palma i oliwka postanowiły pójść i pokłonić się nowo narodzonej Dziecinie.
Usłyszała to choinka i z radością zawołała: „Pójdę i ja z wami!”.
„Ty?” – rzekły pogardliwie dumne drzewa - „Ty jesteś taka brzydka, masz
kłujące igły i nieładnie pachniesz. Cóż ty możesz dać Jezusowi?”.
Zamilkła biedna choinka, słysząc takie złośliwe słowa i cichutko
zapłakała: „Tak, palma i oliwka to naprawdę piękne drzewa. A ja jestem
brzydka. Pewnie by się mały Jezusek przestraszył”. Gorzkie wyznanie
zasmuconego drzewka usłyszał mały Aniołek, który stał przy żłóbku.
Słyszał on także dumne słowa palmy i oliwki. Pochylił się nad choinką i
rzekł do niej: „Nie płacz, choinko. Spełni się twoje pragnienie. Tak cię
wspaniale przystroję, że zachwycisz Jezusa”. I skinął na gwiazdki
złote, co wesoło mrugały na niebie, a te na wezwanie Aniołka jedna po
drugiej spadały z nieba i siadały na drżących z radości gałązkach
choinki. Po chwili małe, niepozorne drzewko rozbłysło wspaniałym
blaskiem. Boża Dziecina otworzyła oczka, uśmiechnęła się i zaczęła
wyciągać rączki w stronę choinki. I od tego dnia, co roku na Boże
Narodzenie choinka staje się radością wszystkich dzieci. Jak tam, w
Betlejem, koło niej stoi żłóbek, w rozłożystych gałązkach błyszczą złote
gwiazdki, a pod nimi ukryte są skarby, o których dzieci marzą cały rok.
/zdj. Archiwum/
Aż
trudno uwierzyć, że zwyczaj ubierania choinki rozpowszechnił się na
Starym Kontynencie dopiero ok. dwustu lat temu. Najstarsze doniesienia o
choince, czyli drzewku przyozdabianym na Boże Narodzenie, pochodzą z
Alzacji - pogranicza Niemiec . W Polsce tradycja ubierania choinki
pojawiła się na przełomie XVIII i XIX wieku. Pierwsze ozdabiane choinki
pojawiły się w szlacheckich i mieszczańskich domach. Z czasem chłopi
przejęli ten zwyczaj i szybko go rozpowszechnili. Na drzewka świąteczne
wybierano drzewa iglaste. Według ludowych wierzeń drzewo iglaste, jest
uważane za symbol życia, odradzania się, trwania i płodności.
Kiedyś
nie było tylu ozdób. Na wsiach panowała bieda i o choince takiej jak
dziś można było pomarzyć. Na choinkach pojawiały się pieczone
ciasteczka, a nawet kawałki opłatka. Zamiast lampek na drzewku pojawiały
się świeczki. Ozdoby te miały swoją symbolikę. Orzechy zawijane w
sreberka to symbol podnoszącego się dobrobytu. Jabłka zapewnić miały
zdrowie, były symbolem rajskiej jabłoni. Symbolem wzmacniania więzi
rodzinnych były łańcuchy, a gwiazda betlejemska miała pomagać zagubionym
wrócić do domu. Swoją symbolikę mają również dzwoneczki, które
"głosiły" dobrą nowinę.
Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach przedstawiło historię świątecznej choinki w opracowaniu Renaty Pronobis.
Źródło: PIK
Reklama
REKLAMA
Komentarze (1)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 44.192.53.34
:) (2021-12-07 13:02:05)
Burmistrz osobiste stoisko będzie miał . tam... kromkę chleba powszedniego , społemowskiego, ze smalcem i skrawkiem kiszonego ogórka sprzedawał bęzie za 15 złotych