Grzecznie czytają lektury
Dodał: MM Data: 2007-03-30 09:46:34 (czytane: 5795)
Prezentujemy zwycięzców konkursu "Echa Dnia” - "Maturzyści 2007” w powiecie buskim.
- Super! Ale... szkoda, że nie wygraliśmy w całym województwie. Przecież to my jesteśmy najlepsi! - tak uczniowie klasy IIIF buskiego I Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki przyjęli wiadomość o zdobyciu tytułu Najsympatyczniejszej Klasy Maturalnej 2007 w powiecie buskim.
Klasa IIIF buskiego I Liceum Ogólnokształcącego - najsympatyczniejsi maturzyści w powiecie buskim. (A. Ligiecki)
Walczyli z pasją. Przez cały czas SMS-owego głosowania plasowali się w czołówce świętokrzyskiego rankingu. Doszli nawet do drugiego miejsca, co dawało supernagrodę: wycieczkę do Brukseli.
MISTRZOWIE Z MAŁGORZATĄ
Ale i tak piąta lokata - tylko za szkołami kieleckimi - to ogromny sukces. Jak tego dokonali? Wioleta Krzemień ujawnia kulisy operacji "Maturzyści 2007”.
- Najpierw była zrzutka, całej klasy. Każdy dawał tyle, na ile go było stać. Do wysyłania SMS-ów "zmusiliśmy” bliskich, rodziny, znajomych. Kogo się tylko dało - śmieje się urocza blondynka. - Potem zrobiliśmy specjalną puszkę i kwestowaliśmy na ulicy. Cały utarg poszedł na SMS-y.
Dodajmy, że udało im się zmiękczyć serce wicedyrektora liceum Anny Kolarz. Pani dyrektor nie tylko sama wysłała SMS-a na IIIF, ale namówiła do tego męża, starostę Jerzego Kolarza. Teraz cieszy się z sukcesu uczniów.
- IIIF? Po pierwsze, to klasa bardzo rozkrzyczana, spontaniczna, żywiołowa. Może średnio pracowici, ale poważnie podchodzą do swoich obowiązków. Tworzą zgraną grupę przyjaciół, trzymają się razem, potrafią się mobilizować - charakteryzuje superklasę Anna Kolarz. I dodaje jako polonistka: - Grzecznie czytają lektury, co zdarza się raczej rzadko. Ostatnio cała klasa przeczytała nawet "Mistrza i Małgorzatę”, a to... już spory wyczyn!
PLENER Z ŻUKIEM
Jeżeli chodzi o osiągnięcia naukowe, IIIF plasuje się w "górnej strefie stanów średnich” w rankingu buskiego ogólniaka. Mają za to w swoim gronie wiele indywidualności. Magda Żelazny to artystyczna dusza - śpiewa i recytuje wiersze. Ton sportowym osiągnięciom nadają biegacze: Paweł Fortuna i Wojtek Grochowski, który wygrał Międzynarodowy Bieg Zdrojowy. A Marcin Masalski należy do czołówki polskich wędkarzy rzutowych.
Barwną postacią w klasie jest Mateusz Wiek: sympatyczny, dowcipny, ma sto pomysłów na minutę. Dziewczęta mówią o nim pieszczotliwie "balowicz” - i nie bez racji, skoro jako ostatni, o świcie, zszedł z parkietu po studniówce.
A jeśli o studniówce mowa, to głośno było o "plenerze filmowym”, jaki IIIF zorganizowała przed balem maturalnym. Zdjęcia całej klasy, w środku zimy, postanowili nakręcić... podczas jazdy starym, zdezelowanym żukiem. Do dzisiaj nie wiedzą, jak to się stało, że - i oni, i samochód - wyszli cało z tej karkołomnej operacji.
Adam Ligiecki ligiecki@echodnia.eu
źródło:
Klasa IIIF buskiego I Liceum Ogólnokształcącego - najsympatyczniejsi maturzyści w powiecie buskim. (A. Ligiecki)
Walczyli z pasją. Przez cały czas SMS-owego głosowania plasowali się w czołówce świętokrzyskiego rankingu. Doszli nawet do drugiego miejsca, co dawało supernagrodę: wycieczkę do Brukseli.
MISTRZOWIE Z MAŁGORZATĄ
Ale i tak piąta lokata - tylko za szkołami kieleckimi - to ogromny sukces. Jak tego dokonali? Wioleta Krzemień ujawnia kulisy operacji "Maturzyści 2007”.
- Najpierw była zrzutka, całej klasy. Każdy dawał tyle, na ile go było stać. Do wysyłania SMS-ów "zmusiliśmy” bliskich, rodziny, znajomych. Kogo się tylko dało - śmieje się urocza blondynka. - Potem zrobiliśmy specjalną puszkę i kwestowaliśmy na ulicy. Cały utarg poszedł na SMS-y.
Dodajmy, że udało im się zmiękczyć serce wicedyrektora liceum Anny Kolarz. Pani dyrektor nie tylko sama wysłała SMS-a na IIIF, ale namówiła do tego męża, starostę Jerzego Kolarza. Teraz cieszy się z sukcesu uczniów.
- IIIF? Po pierwsze, to klasa bardzo rozkrzyczana, spontaniczna, żywiołowa. Może średnio pracowici, ale poważnie podchodzą do swoich obowiązków. Tworzą zgraną grupę przyjaciół, trzymają się razem, potrafią się mobilizować - charakteryzuje superklasę Anna Kolarz. I dodaje jako polonistka: - Grzecznie czytają lektury, co zdarza się raczej rzadko. Ostatnio cała klasa przeczytała nawet "Mistrza i Małgorzatę”, a to... już spory wyczyn!
PLENER Z ŻUKIEM
Jeżeli chodzi o osiągnięcia naukowe, IIIF plasuje się w "górnej strefie stanów średnich” w rankingu buskiego ogólniaka. Mają za to w swoim gronie wiele indywidualności. Magda Żelazny to artystyczna dusza - śpiewa i recytuje wiersze. Ton sportowym osiągnięciom nadają biegacze: Paweł Fortuna i Wojtek Grochowski, który wygrał Międzynarodowy Bieg Zdrojowy. A Marcin Masalski należy do czołówki polskich wędkarzy rzutowych.
Barwną postacią w klasie jest Mateusz Wiek: sympatyczny, dowcipny, ma sto pomysłów na minutę. Dziewczęta mówią o nim pieszczotliwie "balowicz” - i nie bez racji, skoro jako ostatni, o świcie, zszedł z parkietu po studniówce.
A jeśli o studniówce mowa, to głośno było o "plenerze filmowym”, jaki IIIF zorganizowała przed balem maturalnym. Zdjęcia całej klasy, w środku zimy, postanowili nakręcić... podczas jazdy starym, zdezelowanym żukiem. Do dzisiaj nie wiedzą, jak to się stało, że - i oni, i samochód - wyszli cało z tej karkołomnej operacji.
Adam Ligiecki ligiecki@echodnia.eu
źródło:
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.118.32.213