Egzekucja w drugiej połowie października 1943r. na cmentarzu żydowskim w Busku-Zdroju

Dodał: Marta Data: 2020-10-22 14:34:23 (czytane: 9040)

W drugiej połowie października 1943 r. na cmentarzu żydowskim w Busku-Zdroju rozstrzelano dwie członkinie Armii Krajowej: Zofię Dytkowską oraz Helenę Żurkiewicz. Wykonawcą egzekucji był Johann Hansel. Przez miejscową ludność zwany był Hansem.

Członek Sicherheitspolizei był jednym z największych katów na terenie Kreisu Busko. Dodać należy, że nigdy nie odpowiedział za swoje zbrodnie. Po dokonaniu ostatniej egzekucji w dniu 12 stycznia 1945 r. w Lesie Wełeckim, uciekł w nieznanym kierunku. Na terenie cmentarza żydowskiego w Busku-Zdroju w czasie okupacji niemieckiej odbywały się liczne egzekucje. Rozstrzeliwano tam głównie Żydów. Wiosną 1943 r. lub 1944 r. zamordowano tam między innymi Żyda o nazwisku Topioł, który przed wojną pracował jako laborant w Sanatorium Dziecięcym na Górce.

Zobacz
Zdj. pochodzi z 1943r. Busko Zdrój. "Łazienki" (obecnie Sanatorium "Marconi") - widok zewnętrzny - źródło
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Zofia Dytkowska była właścicielką willi „Zacisze”, położonej na obecnej ul. Waryńskiego. Jej mąż Lucjan brał udział w walkach we wrześniu 1939 r. Został internowany na Węgrzech. Po ucieczce z obozu dla internowanych żołnierzy Wojska Polskiego, wrócił do rodzinnego Buska-Zdroju. Dytkowscy mieli czworo dzieci – Juliana, Wiesława, Romana oraz Stefanię. Zofia wraz z przyjaciółką Heleną Żurkiewicz prowadziła kawiarnię w willi „Brzozówka”. Obydwie były zaangażowane w działalność konspiracyjną na terenie Obwodu AK Busko. W willi „Zacisze” położonej w pobliżu Parku Zdrojowego mieścił się punkt kontaktowy, gdzie spotykali się członkowie buskiej konspiracji. Było to również miejsce, gdzie przekazywano pocztę oraz przechowywano broń. Również najstarszy syn Dytkowskiej – Julian włączył się w działalność ruchu oporu, przyjmując pseudonim „Mały”. Został dowódcą grupy harcerzy, która pomagała w prowadzeniu nasłuchu radiowego oraz w wydawaniu i kolportażu podziemnych gazetek. W rodzinnym domu Juliana, w willi „Zacisze” przechowywano radio, maszynę do pisania oraz powielacz. Podkreślić należy, że za posiadanie chociażby samego radia groziła kara śmierci. Dziennik Rozporządzeń GGP z dnia 15 grudnia 1939 r. sankcjonował bezwzględną konfiskatę wszystkich odbiorników radiowych na terenie Generalnego Gubernatorstwa należących do ludności polskiej.

W czasie jednej z akcji bojowej przeprowadzonej w październiku 1943 r. (w której brał udział również kpr. Zdzisław Zemła „Klarnet”), Julian został ranny w kręgosłup. W wyniku odniesionych ran, zmarł po kilku dniach w szpitalu w Kielcach. W tym samym miesiącu pochowano go pod przybranym nazwiskiem Julian Jerzy Malicki. Zofia Dytkowska wzięła udział w uroczystościach pogrzebowych, nie włączając się jednak w grupę żałobników. Po pogrzebie „Małego”, żandarmeria niemiecka posiadająca wiedzę o działalności konspiracyjnej rodziny Dytkowskich przeprowadziła aresztowania. Według zeznań Wiesława Dytkowskiego przed Okręgową Komisją Badania Zbrodni Hitlerowskich (OKBZH) w Kielcach, nastąpiło ono 22 lub 23 października 1943 r. Żandarmi aresztowali wówczas Lucjana, Zofię oraz Wiesława Dytkowskich, a także Helenę Żurkiewicz. Wraz z Dytkowską, osadzono ją najprawdopodobniej w willi „Wersal”. Ustalenie długości ich pobytu w więzieniu oraz daty egzekucji jest trudnym zadaniem. Według ankiety dotyczącej miejsc zbrodni dokonanych w Busku-Zdroju, Dytkowską oraz Żurkiewicz poddawano rozległym torturom: „ręce, nogi połamane, pogryzione przez psy, ciało powyrywane”. Rozstrzelano je w godzinach wieczornych na kirkucie w Busku-Zdroju. W egzekucji śmierć poniósł również Ignacy Dziurda.

Zdzisław Jopowicz zeznawał przed OKBZH: „(…) Pewnego razu jesienią powiedziała mi siostra, że wieczorem zajechał na kirkut samochód ciężarowy z przygaszonymi światłami, rozległy się potem strzały i samochód odjechał. Następnego ranka poszedłem na cmentarz i zobaczyłem leżące tam zwłoki mieszkanek Buska – Heleny [właśc. Zofii] Dytkowskiej, Heleny Żurkiewicz oraz Dziurdy, który przed wojną pracował w starostwie w Busku. (…)”.

Po egzekucji, w Busku-Zdroju rozwieszono obwieszczenia niemieckie informujące o egzekucji Dytkowskiej oraz Żurkiewicz. Wiesław Dytkowski, któremu udało się przeżyć wojnę, po zakończeniu działań wojennych podjął próbę odszukania miejsca pochówku Zofii. Wiosną 1945 r. wziął udział w ekshumacji na terenie Lasu Wełeckiego, przeprowadzanej przez Polski Czerwony Krzyż. Na własną rękę szukał jej mogiły w Budach, w Gadawie oraz na terenie strzelnicy w Busku-Zdroju.

Na początku sierpnia 1946 r. odnalazł zwłoki matki i Heleny Żurkiewicz w mogile na cmentarzu żydowskim w Busku: „W odkopanej mogile znalazłem także zwłoki Heleny Żurkiewicz. Obydwie leżały na twarzach. Matka otrzymała serię strzałów w poprzek pleców, zaś Helena Żurkiewicz miała całkowicie rozbitą głowę. Obydwie poznałem po ubraniu, a ponadto matkę po włosach i uczesaniu oraz po obrączce z monogramem. Matka w chwili śmierci miała 41 lat, zaś Helena Żurkiewicz ok. 40 lat”.

 Zobacz
Zdj. Willa dr. Byrkowskiego - widok współczesny

Rodzina Dytkowskich poniosła ogromne straty w czasie okupacji niemieckiej. Jak już wcześniej wspomniano, Lucjana oraz Wiesława aresztowano wraz z Zofią Dytkowską i Heleną Żurkiewicz. Dwóch pierwszych więziono w areszcie tymczasowym mieszczącym się w budynku zajmowanym przez Starostwo. Tej samej nocy Wiesława przeniesiono do willi dr. Byrkowskiego. Przez pierwsze trzy dni poddawano go przesłuchaniom, podczas których pytano się go głównie o broń oraz o maszynę do pisania przechowywaną w willi „Zacisze”. Przez kolejne trzy dni, Hans oraz członkowie Sonderdienstu poddawali go torturom: „(…) Ręce musiałem mieć wyciągnięte na podłodze do przodu i Hans rozgniatał mi palce butami. (…) Zabieg ten powtarzali co dwie, trzy godziny przez trzy doby”. Najprawdopodobniej 30 października 1943 r. Wiesława Dytkowskiego wyprowadzono na pobliską aleję Mickiewicza. Żandarm kazał mu biec, po czym oddał do niego strzał. Wiesławowi udało się zbiec.  Do końca wojny ukrywał się.

Lucjan Dytkowski został przeniesiony najprawdopodobniej do willi dr. Byrkowskiego. Był torturowany przez Hansa, który według zeznań syna - Wiesława powybijał mu zęby oraz odbił nerki i płuca. Najprawdopodobniej z Buska-Zdroju przeniesiono go do więzienia do Pińczowa lub do Kielc. Przypomnieć trzeba, że z miasteczka nie odchodziły bezpośrednio transporty do obozów koncentracyjnych.  Lucjan Dytkowski 12 listopada 1943 r. przybył do KL Auschwitz-Birkenau, gdzie otrzymał numer 162430.  W 1944 r. przeniesiono go do KL Buchenwald, gdzie najprawdopodobniej zginął. Rozbieżności pojawiają się przy osobie Romana Dytkowskiego. Cześć źródeł podaje, że aresztowano go 23 października 1943 r. wraz z Lucjanem, Zofią oraz Wiesławem Dytkowskimi. Sam Wiesław wielokrotnie twierdził, że Romana uwięziono dopiero po jego ucieczce. Zeznawał również, że brata zamordował Hans. Z sześcioosobowej rodziny Dytkowskiej wojnę przeżyły zaledwie dwie osoby – Wiesław oraz Stefania.

 Zobacz
Zdj. Grobowiec rodziny Dytkowskich. Fot. K. Trzeskowska-Kubasik

dr Karolina Trzeskowska-Kubasik- urodzona 26 listopada 1987 r. w Busku Zdroju. Pracownik Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej, członek projektu „Terror okupacyjny na ziemiach polskich w latach 1939-1945” pod przewodnictwem dr. Rafała Leśkiewicza. Absolwentka historii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii, specjalność historia najnowsza Polski. W latach 2014-2019 pracownik Studium Polski Podziemnej w Londynie. Przez kilka lat pracowała jako nauczyciel historii w jednej z Polskich Szkół Sobotnich w Londynie. Kierownik projektu „Polonijne spotkania z historią najnowszą Polski”, redaktor naczelny „Biuletynu Informacyjnego Studium Polski Podziemnej”. Autorka biografii Tadeusza Żenczykowskiego-Zawadzkiego, publikacji „Zbrodnie okupanta niemieckiego w Lesie Wełeckim k. Buska-Zdroju” oraz listy ofiar terroru okupanta niemieckiego na terenie powiatu buskiego, a także licznych artykułów popularnonaukowych i naukowych publikowanych w prasie krajowej oraz emigracyjnej. Obecnie pracuje nad napisaniem monografii powiatu buskiego w czasie II wojny światowej.

Adres e-mailowy: Karolina.Trzeskowska-Kubasik@ipn.gov.pl, nr tel.: 602 463 740

Reklama

REKLAMA

Komentarze (9)

Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.89.163.156

Cześć i chwała bohaterom. (2020-10-26 13:15:20)

Czyli ostatnią ofiarą tegoż zbrodniarza z 12 stycznia 1945 roku, był Jan Grochowski pseudonim "Śmietana". A mógł jemu i wielu innym życie darować. Nic nie tracił.

ab (2020-10-25 21:05:28)

W uzupełnieniu dodam, że Wiesław (Sławek) Dytkowski, wspaniały człowiek, dobry przyjaciel i niezastąpiony kompan, został później kierownikiem budowy w Buskim Przedsiębiorstwie Budowlanym. Jego dziełem są m.in. dzisiejsze Osiedle Pułaskiego oraz część Osiedla Andersa. Niestety, zmarł przedwcześnie.

Mario (2020-10-23 22:31:15)

Gestorben 1966 czyli zmarł w tym roku. Jedyne do czego dotarłem, to że było wszczęte postępowanie przygotowawcze przed Sądem w Stuttgarcie przeciwko Johann Hansel za zbrodnie na ludności polskiej i żydowskiej z Buska i Chmielnika.

Karolina Trzeskowska-Kubasik (2020-10-23 20:18:30)

Według zeznań mieszkańców powiatu buskiego, Hans w czasie okupacji niemieckiej miał niewiele ponad 30 lat (prawdop. urodził się w 1911 r.). Według nich, wobec Hansa co prawda toczyło się postępowanie, jednakże nie został on nigdy skazany. Warto dodać, że również postępowanie przeciwko Kreishauptmannowi dr Wilhelmowi Schäferowi zostało umorzone. Pozdrawiam.

Karolina Trzeskowska-Kubasik (2020-10-23 17:11:18)

Dziękuję bardzo. Część artykułów jest dostępna na witrynie internetowej "Przystanek Historia". Niestety nie mogę skopiować linku. Pozdrawiam serdecznie.

Karolina (2020-10-23 16:56:10)

Mnie interesuje czy opisywany Hans był sądzony i skazany za popełnione zbrodnie.Czy zbrodniarz ten żyje czy 1966 r to rok jego śmierci?

Mario (2020-10-23 14:38:41)

Sam interesuje się historią w szczególności II wojna światowa. Bardzo dobry pomysł z tymi artykułami na tej stronie. Bardzo ciekawe i czekam na kolejne. Pozdrawiam serdecznie

Karolina (2020-10-22 20:14:31)

Fakt, ma Pan rację. Dziękuję za informację. Nie do wszystkich niemieckich dokumentów udało mi się dotrzeć ze względu na pandemię. Pozdrawiam

Mario (2020-10-22 19:39:09)

Jest jednak ślad po Johannie Hansel w niemieckim Archiwum Państwowym.- Johann Hansel, gest. 1966, wohnhaft in Sulzbach,wegen Tötungsverbrechen an der polnischen und jüdischen Bevölkerung von Busko und Chmielnik (Polen) und Deportation der jüdischen Bevölkerung ins KZ Treblinka (Polen).

Dodaj komentarz

UWAGA!
Formularz dodawania komentarzy wymaga włączenia plikow cookies (ciasteczek), zapisywanych i odczytywanych z Twojego urządzenia - jeżeli chcesz dodać komentarz, włącz ciasteczka, odśwież stronę i spróbuj ponownie...


Szkoła Języków Obcych Europa College

Busko-Zdrój, ul. Batorego 3

Przedszkole Niepubliczne SMERFUŚ

Busko-Zdrój, os. Sikorskiego 9

Centrum Helen Doron Busko-Zdrój

Busko Zdrój, Pl. Zwycięstwa 18, 2 piętro

Szkoła Jazdy Libuda - kursy na prawo jazdy B, A1, A2, A

Busko-Zdrój, ul. Bohaterów Warszawy 7



Konkursy



busko.com.pl poleca

Ogłoszenia

Dodano: 2024-03-29 09:43:16

Luźna Ero Znajomość

Dodano: 2024-03-29 04:22:53

Ziemniaki SORAYA

Dodano: 2024-03-28 23:01:28

autokary wynajem

Dodano: 2024-03-28 21:20:46

Sprzedam samochód osobowy Suzuki Liana

Dodano: 2024-03-28 19:40:51

ziemniaki wielkosć sadzeniaka lord denar bellaros...

Dodano: 2024-03-28 18:02:27

Działka na sprzedaż

Dodano: 2024-03-28 16:09:28

PRACA DLA POKOJOWEJ

Dodano: 2024-03-28 12:56:19

Drukarka HP officejet pro 6230

Dodano: 2024-03-28 11:15:17

Kupię maszynę rolniczą

Dodano: 2024-03-28 10:21:11

Praca od zaraz

Dodano: 2024-03-28 09:54:42

garaż "blaszak"

Dodano: 2024-03-28 09:50:40

Wywóz ziemi

Dodano: 2024-03-28 07:05:06

Montaż anten naprawa komputerów laptopów

Dodano: 2024-03-28 06:12:39

Utylizacja, wywóz sprzętu sportowego fitness, re...

Dodano: 2024-03-27 18:26:23

Usługi