Dzieci w Wiosce Indiańskiej 'Manitu'

Na miejscu grupę 32-dzieci powitał Wódz "Jasny Gwint" oraz jego żona "Tańcząca Nóżka". Dzieci podzieliły się na plemiona oraz przybrały swoje Indiańskie imiona.

Młodzi Indianie otrzymali koszulki, które malowali w różne wzory, robili dla siebie wisiorki, przyklejali "swoje dłonie" na totemie z własnym przesłaniem, strzelali z łuku, karmili konie i kozła -stałych mieszkańców wioski, zjeżdżali na tyrolce, piekli podpłomyki i kiełbaski w "Grubej Babie", grali w piłkę i ping-ponga. A w dniu urodzin jednego z uczestników na dzieci czekał "szampan".

Dzieci brały udział w zawodach na stadionie, gdzie spotkali się z instruktorem-byłym piłkarzem włoskim Salvatore Sazio - trenerem drużyny piłkarskiej Tempo Zorza w Pacanowie.

Cały pobyt miał formę Warsztatów Edukacyjno-Wychowawczych. Były różne gry i zabawy organizowane przez "Różowe Piórko", oraz opowieści o Indianach "Jasnego Gwinta". Dzieci odwiedziły również Europejskie Centrum Bajki, gdzie największą frajdą były wymyślone przez nich przebiegi w strumieniach wody w fontannie przy nowym obiekcie ECB.

Na pamiątkę pobytu dzieci otrzymały Certyfikat potwierdzający pobyt w Wiosce Indiańskiej. W niedzielę pod wieczór wróciły do swoich domów.

Przewodnicząca Stowarzyszenia "Razem Dzieciom"
Bogusława Majcherczak