AKS PSB - Sandecja Nowy Sącz 1:1

AKS PSB Busko Zdrój - Sandecja Nowy Sącz 1:1 (0:0).

Bramki: Francuz 49 - Świerad 90.

AKS PSB: Mierzwa - A. Charyga, Pokrywka, Jaworek, R. Charyga - Fatyga, Gryz, Gajda, Francuz (89 Szlema) - Jagodziński (39 Banaszek), Gil.

Sandecja: Kozioł - Szczepanik, Świerad, Kandyfer, Szufryn, Damasiewicz - Gryźlak, Ciastoń, Rysiewicz (77 Michalik) - Nowak (60 Kubiela), Gurba (69 Peciak).

Żółte kartki: R. Charyga (AKS PSB); Szufryn (Sandecja).

Sędziował Jacek Małyszek (Lublin). Widzów 1 tys.

Mecz nie zachwycił. W pierwszej połowie spotkania Sandecja była drużyną optycznie lepszą, składniej organizującą akcje ofensywne. Goście nie stworzyli jednak stuprocentowej sytuacji bramkowej i dlatego Mierzwa nie był zmuszany do dużego wysiłku.

Po zmianie stron zmienił się także obraz gry. Gospodarze ruszyli do szturmu. Po czterech minutach piękną akcję przeprowadził prawym skrzydłem Fatyga - idealnie podał piłkę do nadbiegającego w pole bramkowe Francuza, który z pierwszej piłki pokonał Kozioła.

Buszczanie przeważali do końca spotkania. Grali roztropnie, uważnie wybijali piłkę w sytuacjach zagrożenia. Tak było do 90 minuty. Sądecczanie egzekwowali wówczas rzut wolny, niemal z linii bocznej boiska. Strzał został tak niefortunnie wybity przez buszczan, że piłka trafiła wprost na nogę doświadczonego Janusza Świerada, który nie zmarnował okazji i zamiast trzech punktów buszczanie wzbogacili swój dorobek tylko o jedno "oczko".

- Tak blisko zwycięstwa jeszcze w tej rundzie nie byliśmy. Niewykorzystane sytuacje lubią się jednak mścić. Gdyby w 83 minucie Banaszek podwyższył na 2:0 byłoby po meczu - stwierdził Antoni Hermanowicz, trener AKS PSB.

- To nie był szczęśliwy, lecz sprawiedliwy remis. Uważam, że bramkę straciliśmy po spalonym, którego nie zauważył sędzia - powiedział Janusz Pawlik, szkoleniowiec Sandecji.

Stal Sanok - Wierna Małogoszcz 3:3 (1:2).

Bramki: Kuzicki 35, Pieczkiewicz 48, Sumara 70 - Pawłowski 38 (karny), R. Grzyb 40, M. Kleszcz 75.

Wierna: Wróblewski - Pawłowski, Szpiega, Bień, Piotrowski - Ubożak (79 Piwowarczyk), Lniany, R. Grzyb, Kwaśniewski - M. Kleszcz (88 Paździor), H. Drej.

Stal: Pieczkiewicz - Okas, Łuczka, Sumara, Łukacz - Tabisz (65 Nikody), Kuzicki, Damian Niemczyk, Kosiba - Wadowicz (68 Jęczkowski), Daniel Niemczyk (80 Pabian).

Żółte kartki: Sumara (Stal); Kwaśniewski, Szpiega (Wierna). Czerwona kartka: Szpiega (90 min., za drugą żółtą).

Sędziował: M. Posuniak (Radom). Widzów: 800.

To był jeden z najlepszych meczów Wiernej w tym sezonie. Podopieczni Cezarego Ruszkowskiego dwukrotnie przegrywali, ale za każdym razem doprowadzali do remisu. Mimo prowadzenia 2:1 nie zdołali jednak wywieźć z Sanoka kompletu punktów. Bramek w tym spotkaniu mogło być znacznie więcej. Dobrze bronili jednak bramkarze obu drużyn. Ponadto gospodarze trafili w słupek, a goście w poprzeczkę (precyzji zabrakło Łukaszowi Kwaśniewskiemu).

- Mogliśmy to spotkanie wygrać, ale również przegrać i dlatego remis nie jest satysfakcjonującym wynikiem - powiedział po meczu Cezary Ruszkowski, trener Wiernej. - Zadowolony powinien być właściwie tylko nasz bramkarz. Tomasz Wróblewski puścił trzy gole, ale wielokrotnie ratował drużynę od utraty kolejnych bramek.

Pozostałe wyniki spotkań:

Hutnik Kraków - Motor Lublin 1:4 (0:3), bramki: Lipecki 63 (karny) - Stachyra 20, 34 i 39, Prędota 59.

Pogoń Leżajsk - Kolejarz Stróże 1:0 (0:0), bramka: Pacuła 70.

Kmita Zabierzów - Stal Rzeszów 4:1 (1:0), bramki: Ankowski 6, Szwajdych 70, Bagnicki 77, Filipczak 87 - Fabianowski 49.

Avia Świdnik - Górnik Wieliczka 1:1 (0:1), bramki: Mazurek 63 - Suchan 32.

Tłoki Gorzyce - Wisła II Kraków 3:3 (1:1), bramki: Głuch 41, Samołyk 49, Brożyna 77 - Smółka 28, Małecki 86 i 90.

Hetman Zamość - Stal Stalowa Wola 1:1 (0:1), bramki: Narwojsz 55 - Sierżęga 26.

W następnej kolejce (6-7 maja):

WIERNA MAŁOGOSZCZ - POGOŃ LEŻAJSK (niedziela, godz. 17), STAL RZESZÓW - AKS BUSKO ZDRÓJ (sobota, godz. 17), Stal Stalowa Wola - Stal Sanok, Kolejarz Stróże - Avia Świdnik, Górnik Wieliczka - Tłoki Gorzyce, Wisła II Kraków - Hutnik Kraków, Motor Lublin - Kmita Zabierzów, Sandecja Nowy Sącz - Hetman Zamość.

  (er)
źródłó: